Tak, wiem, bardzo długo mnie nie było.
Nie wiem, kiedy zajrzę ponownie, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale chciałam się z Wami podzielić pomponami które skradły moje serce ! :)
Robię je na pewną imprezę. Im więcej ich było, tym bardziej mi się podobały. Nie mogłam się oprzeć, i na chwilę zaaranżowałam je, nieco przypadkowo, nad kanapą.
To prawda, kolory dodają energii!
Wszystkiego pięknego :)
:)
OdpowiedzUsuńpiękne! napisz proszę jak je robisz, od dawna marzę żeby takie zrobić :)))
OdpowiedzUsuńHeja Pony
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dopiero teraz, ale remont, przeprowadzka :P
Bardoz dziękuje za przepis na pompony ;) może udekoruje nimi mieszkanko na Święta :D W każdym razie zapraszam osobiście na mojego nowego bloga - www.homenjoyer.blogspot.com
pozdrowionka
Lu