Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 25 sierpnia 2011

Drugie życie drewna-lub osiedlowe almi decor ; )

Wczoraj wieczorem, wracając do domu pod zsypem wypatrzyłam piękny kawał drewna, który kiedyś był istotną częścią lampy. Od razu zobaczyłam w nim świeczniki, i już wiedziałam, że zabieram go do domu :)



A dziś ruszyłam z produkcją. Pocięłam na 4 kawałki,  oszlifowałam co nieco, pomalowałam na waniliowo, a zagłębienia i wypukłości podkreśliłam brązową, rozwodnioną farbą.









Brązową farbę od razu ścierałam suchą szmatką. Na koniec poprawiłam niedoróbki, trochę przetarłam i są, 4 nowe świeczniki :




Zdjęcia tradycyjnie, niestety, robione komórką więc kolory nieco zafałszowane. Od września postaram się w tym temacie poprawić :)

Ps.Czy u Was też była taka okropna burza nad ranem? Strasznie się bałam :(
  Na szczęście u nas obyło się bez większych strat. Zalało nam tylko trochę podłogę i jedną ścianę- wiatr otworzył, widać niedokładnie zamknięte, drzwi balkonowe. Mam nadzieję, że i u Was bez większych strat.


Pozdrawiam!



http://www.shabbymaison.pl/




12 komentarzy:

  1. piekne.super pomysl.pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śmietnikowy Almi Decor mnie rozwalił :D
    świeczniki cudne wyszły

    burza u nas też okropna była- był taki wiatr, że tylko słyszeliśmy jak ludziom doniczki na jezdni się roztrzaskują - masakra

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdzie czwarty...? :) Almi niech się schowa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czwarty się nie załapał na sesję :D, brakuje mi jednej zakrętki na podstawę.

    Śmietnikowe almi bije na głowę to oryginalne cenami, też się zawsze z tego śmieję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Dziewczyny- ogromnie to miłe co piszecie :))
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  6. że też są tacy , którzy wyrzucaja takie skarby ??? ale może to i dobrze, bo Ci drudzy , którzy lubia takie skarby moga je wtedy znaleść i dac im nowe zycie :)

    sory, że pisze jako anonim ale bloger mnie nie puszcza dzisiaj inaczej
    Joasia z bloga
    http://miedzyciszaacisza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Też tego nie rozumiem. Niby wiem, inny gust, ale żeby takie cudne drewno wywalić ?
    Dziękuje za wizytę Joasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba Twój pomysł i wykonanie:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki,dzięki,dzięki za opis wykonania z ilustracjami,choćby komórkowymi!Mam do zrobienia odlewy gipsowe w takim stylu i już się zastanawiałam,czy pokryć całość ciemną farbą,a na to dawać jasną? Bałam się,że będzie przebijać.Prawdopodobnie uratowałaś czyjeś miłe pamiątki z dzieciństwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogromnie miło mi to czytać :)

    OdpowiedzUsuń