Łączna liczba wyświetleń

piątek, 1 lipca 2011

Demolujesz sypialnię ?

Mieszkanie? Tak mógłby zapytać nieoczekiwany gość, gdyby teraz do mnie wpadł. Wzięłam się w końcu za sypialnię. Maluję łóżko, kupione w tamtym roku w komisie, na biało. W tak zwanym międzyczasie, gdy schnie kolejna warstwa farby, wyprodukowałam dwie poszewki.
No ale ciągle mi jeszcze było mało.
Gapiąc się/odurzona farbami i lakierami/ na paletę, która mieszkała w sypialni/ bo na pewno się przyda ;)/ wymyśliłam sobie półki.
I mam. Dwie. Świeżo wyprodukowane. Mam nadzieję, że wieczorem zawisną już na ścianie, i będę mogła je zaaranżować.
 Sypialnia wreszcie nie odrzuca -na ścianie za wezgłowiem łózka było ogniste tabasco, które strasznie działało mi na nerwy. Teraz jest spokojniej, bardziej po mojemu.
No i wszystkie ściany są jeszcze puste... :)))
Można szaleć ;)










Pozdrawiam i życzę pięknego dnia.
We Wrocławiu dziś pada, a jak nie pada to szaro i buro. Mam nadzieję, że u Was pogoda jest ładniejsza.

5 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie wsszystko wygląda !
    Jesteś bardzo kreatywną i pomysłową osobą :)
    Piękne łóżko, półeczki rewelacja i cudne poszewki !!
    Chciałabym umieć robić takie nadruki ale jakoś nie próbowałam nigdy...
    Twoje etykiety również są bardzo interesujące :)
    Ja też mam jeszcze puste ściany w mieszkaniu i w sypialni również jest jeszcze troche miejsca do zagracenia :)))
    Teraz zajęłam się przedpokojem..jak skończe to pokaże efekt :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pony, to tak jak u mnie - sypialnia spakowana do kartonów, co nie da się wynieść jest przestawiana z miejsca w inne miejsce

    poszewki bardzo ładne
    a wykorzystanie palet rewelacyjne :)

    chociaż ja rzut beretem od Wrocławia, to jednak nie mogę narzekać na pogodę
    nie pada, jest chłodno, ale w sumie fajnie
    miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale boskie te półki! Nie mogę się doczekać finiszu.
    co do pogody to piękna jesień tego lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Półki już wiszą, ale ponieważ jesteśmy przed pierwszą wizytą teściów, co innego mam teraz na głowie :( i nawet nie ma kiedy zrobić zdjęcia.

    Super, że się Wam podoba. Mi również ;)
    Paula- czekam na efekt pracy.

    OdpowiedzUsuń