Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 2 czerwca 2011

Dłubanki tygodniowe i ważne pytanie.

Hej!Już prawie weekend. Tuż tuż :)

Kupiłam kilka tygodni temu trzy małe buteleczki z zielonego szkła.
Jest to szkło recyklingowe, co ucieszyło mnie szczególnie. Wiedziałam że trafią do kuchni, na przypraw / tak, tak czasami nawet ja coś gotuję, choć repertuar mam na razie bardziej niż skromny ;)/
Czegoś mi jednak brakowało. Tym czymś okazały się etykiety, które znalazłam przeglądając blog Dagi/ to prawdziwa kopalnia pomysłów;)/Tu.
Mam więc etykiety, i ogromnie podoba mi się efekt końcowy.

Nie wiem tylko, jak zabezpieczyć papier przed wilgocią i zabrudzeniami, o które w kuchni nie trudno? Macie jakieś pomysły ? Jeśli tak, będę wdzięczna :)


Rozpoczęłam także przygodę z papierem transferowym, bo ogromnie chciałam wykorzystać grafiki, które przygotowuje dla nas Lilla z Malowanego Kokonu. Tu 
Byłam taka przejęta, 5 razy czytałam instrukcje,a i tak zapomniałam o odbiciu lustrzanym:( No i mam, trochę "abarot" ;)



Sklepy PPS cośtam są prawdziwą kopalnią perełek,często za niewielkie pieniądze.Tam kupiłam buteleczki, i tam ostatnio kupiłam imbryk o którym marzyłam. Biały imbryk z podgrzewaczem.Bardzo ucieszył mnie ten zakup, i bardzo ucieszyła mnie cena :) Fajne jest również to, że większość rzeczy które można tam kupić, produkowana jest w Polsce. To dla mnie ważne, bo staram się nie kupować do kontaktu z żywnością itp. niczego, co jest produkowane w Chinach. Kraj bardzo piękny, ale wolę nie ryzykować.



Pozdrawiam serdecznie życząc inspirującego dnia:)

9 komentarzy:

  1. Buteleczki fajne. Zastanawiam się nad podobnymi do łazienki. Poducha wyszła tez ciekawa. Widzę, że motywy typu carte postale cieszą się zainteresowaniem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:)
    Ja też się zastanawiam, tylko nadal nie wiem jak utrwalić papier . Może lakier bezbarwny ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładnie wyglądają te buteleczki z przyprawami :) Co do zabezpieczenia to ja polecam kupić lakier w spreyu, taki do różnych powierzchni ze sklepu budowlanego. 1 nałożona wartwa nie przepuszcza w ogóle wody.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Kasiu. Wypróbuje. Jeśli jest tak jak piszesz, będę mogła ogarnąć różnokolorowe butelki w łazience w sensowną i spójną całość kolorystyczną i stylistyczną.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy mogę zamieścić zdjęcie poduszki na Malowanym Kokonie? Chciałabym pokazać przykłady wykorzystania moich grafik.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście. Nawet nie wiesz jaki to dla mnie zaszczyt. /aż się zaczerwieniłam/

    OdpowiedzUsuń
  7. e jakbyś nie napisała o odwróconym motywie, to bym się nie kapnęła :)
    Lilla piękne grafiki tworzy i też mam zamiar je wypróbować, tylko ciągle zapominam kupić ten papier jak w mieście jestem :)

    poducha śliczna
    a buteleczki urocze z tymi etykietkami
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Poduszka zachwycająca, buteleczki również. Rozwijasz się dziewczyno:) Właśnie czekam na papier transferowy i pewnie zgłoszę się po porady do Ciebie:)Tymczasem pozdrawiam a ty twórz dziewczyno bo śliczne to co robisz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu, Hanszko -dziękuję Dziewczyny za te uskrzydlające komentarze.
    Sprawiły mi one dużą przyjemność, szczególnie że napisały je, bardzo uzdolnione Kobiety :)

    OdpowiedzUsuń