Zainspirowana tymi cudownościami chwyciłam za papier śniadaniowy i zrobiłam wianek.
To naprawdę łatwy i szybki sposób na stworzenie czegoś z praktycznie niczego. Pomponami można wspaniale dekorować np. stół.
Czy u Was też wczoraj padał śnieg? Jak żyję nie pamiętam takiego maja. Wczoraj rano przecierałam oczy ze zdumienia, a gdy minął wreszcie pierwszy szok, rzuciłam się, jeszcze w piżamie, na balkon ratować moje małe roślinki, które bardzo, ale to bardzo nie lubią takiej pogody i pływania w śniego-wodzie :(
Mam nadzieję, że to był mało śmieszny żart, i słoneczna wiosna powróci.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.
Widzę, że odwiedzacie mój blog. A ja jestem Was ciekawa:)
Te pompony strasznie mi się podobają, próbowałam już je robić kilka razy i mi nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuńDlaczego?
OdpowiedzUsuńPrzepis Dagi jest łatwy w realizacji. Korzystałaś z niego?
7 kartek papieru śniadaniowego należy złożyć w harmonijkę, na środku związać drutem, obciąć końcówki na półokrągło i odginać kolejno warstwy zaczynając od tych wewnętrznych.
Warto spróbować raz jeszcze bo są naprawdę efektowne :)
Powodzenia:)
Kasiu ja trochę nie na temat ale przywitać się chciałam bo dopiero dziś Cie znalazłam i powiedzieć, że tytuł Twojego bloga to strzał w dziesiątkę. Masz w tej kwestii absolutną rację. Ja już 3 lata jestem w mojej chałupce i wciąż poszukuję. W świecie blogowym też raczkuję więc gorąco gorąco pozdrawiam i oczywiście będę Cię odwiedzała.
OdpowiedzUsuńDobry wieczor, chcialam zapytac jakiego papieru sniadaniowego konkretnie Pani uzywa? Ja kupilam Gosie ale papier jest troche twardy, za sztywny, przydalby sie mieki papier.
OdpowiedzUsuń