Kilka rzeczy które mnie szczególnie cieszą.
W sobotę odwiedził nas Pan Stolarz. Mam drzwiczki! Co prawda na razie tylko z jednej strony, ale kuchnia od razu inaczej wygląda:)
Szczególnie podobają mi się uchwyty. Są moją wielką radością, gdyż mam słabość do motywów kwiatowych, szczególnie tych drobnych i w towarzystwie porcelany.
Dokładam więc zbliżenie plus kilka zdjęć drobiazgów, które tworzą klimat, an którym mi zależy.
Dużo słońca, dużo powietrza i dużo lekkości! Stąd biel, i stonowane kolory, i wspomnione wyżej motywy kwiatowe w dodatkach.
Dobrego dnia! :)
To świetne uczucie otaczać się tym co się lubi! Podoba mi się wazonik na ostatnim zdjęciu. Sama go popełniłaś?
OdpowiedzUsuńNiestety taka zdolna nie jestem. Upolowałam na wyprzedaży w almi decor, co też jest niezłym wyczynem ;))
OdpowiedzUsuń